Grudniowe zakupy

Z każdym dniem coraz zimniej i moje dłonie również zaczęły to odczuwać, gdyż stały się suche i podrażnione. Postanowiłam, więc zaopatrzyć się w jakiś fajny kremik, który jednocześnie będzie się szybko wchłaniał, dobrze nawilżał i łagodził podrażnienia, a przy tym, by mój portfel zbytnio nie ucierpiał :) Stojąc ze 20 minut przed półką w sklepie w końcu mój wybór padł na produkt z firmy Eveline Cosmetics "Aksamitne dłonie" - wygładzaąco-nawilżający eliksir do rąk i paznokci. 

Według producenta "przywraca kondycję suchym, szorstkim i popękanym dłoniom" i w sumie na razie mogę się z nim zgodzić, jak by coś się zmieniało, będę informować :) Zapach bardzo przyjemny, ale nie kojarzy mi się z czymś konkretnym. Krem zawiera wyciągi z cytryny, brzoskwini, czereśni, dzikiej róży, aloesu oraz kolagen, elastynę i naturalną betainę. Produkt mieści się w plastikowej tubce o pojemności 100ml, a zapłaciłam za niego 5 zł.

Będąc w drogerii nie mogłam oczywiście wyjść bez odwiedzenia kosmetycznych szaf i zakupiłam na poprawę nastroju, kilka mocnych kolorów do paznokci :)